Tre cereali (a modo mio)

... czyli "Trzy zboża (na mój sposób)". Pomysł na to prościutkie, acz zdrowe, smaczne i efektowne danie „ściągnęłam” z blogu La fame viene cucinando. Porównując przepisy staje się jasne, iż oryginalna receptura różni się całkowicie od mojej, ale idea jest ta sama, więc niniejszym dziękuję Denise za inspirację!

Składniki (na 8 „babeczek”):

· 1 pełna szklanka wymieszanych zbóż: kaszy gryczanej, kaszy jęczmiennej i ryżu
· 1 cebula
· 1 duży ugotowany burak
· 1 jajko
· pół szklanki bułki tartej
· 4 łyżki startego parmezanu
· oliwa, sól, pieprz, bazylia, oregano
· 8 plasterków mozzarelli lub parmezanu (na „czapeczki”)
· liście sałaty (opcjonalnie)

Ugotować ryż i kasze. Buraka posiekać lub zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę podsmażyć na oliwie. Wymieszać ugotowane zboża z burakiem, cebulą, jajkiem i bułką tartą. Podgrzewać wszystko na patelni na wolnm ogniu przez ok. kwadrans, dodając przyprawy i starty parmezan. Przełożyć gorące danie do 8 aluminiowych lub ceramicznych foremek na babeczki. Po 2-3 min. wyłożyć babeczki na talerz - ja przygotowałam dodatkowo liście sałaty na spód. Każdej babeczce nałożyć czapeczkę z plasterka mozzarelli lub parmezanu. Posypać bazylią i oregano, pokropić oliwą. Podawać ciepłe na stół, najlepiej z dobrym czerwonym winem.

Idealne danie na lekką i przyjemną kolacyjkę we dwoje! Kalabryjczyk potwierdza:)

Posted in Etichette: |

4 commenti:

  1. asieja Says:

    ale świetne danie!
    nigdy jeszcze ni jadłam połączenia kasz i ryżu. a do tego jeszcze burak (:
    musi byc oryginalnie. na pewno kiedyś spróbuję (-;

  2. Majana Says:

    O super! Nigdy nie jadłam takiej mieszanki, musi super smakować :)
    Pozdrawiam.
    Ps. Kolor ma cudny! :)

  3. Senza fine Says:

    Na pewno spróbuję, zwłaszcza, że bardzo lubię kasze a za burakiem po prostu przepadam. Nigdy jednak nie łączyłam ich ze sobą.
    Grazie

  4. Konsti Says:

    Zachecam do sprobowania, naprawde warto, bo danie przygotowuje sie w try miga (zwlaszcza, jesli kasze ugotujemy wczesniej), jest latwe do podania (mnie od razu podbila formula babeczek), smakuje dobrze takze po odgrzaniu na drugi dzien. Dodatkowo burak nadaje calosci oryginalny smak i fantastyczny kolor:) Zrobilam tez wersje z cykoria, ale zdecydowanie preferuje swojskiego buraka:)
    Pozdrawiam serdecznie.