Cukinie nadziewane kaszą orkiszową
Posted On 12.09.2009 at a sobota, września 12, 2009 by KonstiMam wrażenie, że w Polsce orkisz jest niedoceniany, a szkoda, bo można z niego wyczarować wiele smacznych i zdrowych potraw. Już kiedyś rozpływałam się w zachwytach nad orkiszem, prezentując fantastyczną sałatkę z ciecierzycy, buraków i kaszy orkiszowej. Dziś kolej na cukinie nadziewane kaszą orkiszową: proste i aromatyczne danie wegetariańskie, które na stałe zagościło w moim jadłospisie. Oczywiście do farszu można użyć ryżu czy kaszy gryczanej, ale zapewniam, że to nie będzie to samo. Spróbujcie z kaszą orkiszową, to zupełnie inny smak - może i Wam przypadnie do gustu?
Składniki (dla 2 osób):
· 4 małe, okrągłe cukinie (lub 2 duże, podłużne)
· 1 szklanka ugotowanej kaszy orkiszowej
· 100 g sera ricotta salata lub pecorino
· pęczek szczypiorku
· 1 jajko
· pół cebuli
· sól, pieprz
· oliwa
Cukinie oczyścić, dokładnie umyć i delikatnie wydrążyć. Na patelni podsmażyć pokrojoną cebulę i wydrążone środki cukini (bez pestek!). Dodać kaszę orkiszową, posiekany szczypiorek i jajko. Chwilę podgrzewać. Dodać pokrojony ser, doprawić solą i pieprzem, zdjąć z ognia. Cukinie napełnić farszem i ułożyć w formie do pieczenia. Na dno formy wlać odrobinę wody. Przykryć folią aluminiową i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temp. ok. 200°C przez 35-40 min.
Fajne te okrągła cukinie! I pysznie wyglądają z kasza orkiszową. Jeszcze jej nie jadłam, poszukam, bo podobna do pęczaku, który bardzo lubię :)
pamiętam jak prezentowałaś ta sałatkę z kaszą orkiszową i pamiętam, że obiecałam sobie wtedy ją kupić i zapomniałam...
Nie jadłam kaszy orkiszowej ale mąkę to używam, szczególnie w chlebie...pyszne chleby są z niej. Cukinie pięknie pękate, u mnie takich nie widziałam, te podłuzne tez można nadziewac, i takie właśnie robię, pozdrawiam.
Jakie sliczne cukinie okrągłe! Nigdy takich nie jadłam. A orkisz, faktycznie chyba niedoceniony w Polsce, ja chyba go jeszcze nie próbowałam.
Piękne to danie i z pomysłem!
Pozdrówki!
:)))
Nie próbowałam nigdy kaszy orkiszowej (ani, prawdę mówiąc, nigdy o niej nawet nie słyszałam), ale prezentuje się w tych cukiniach smakowicie, więc czemu nie?