Brioszki
Posted On 5.03.2009 at a czwartek, marca 05, 2009 by KonstiSkładniki:
Sponge:
· 85 ml ciepłego mleka
· 20 g drożdży
· 1 jajko
· 360 g mąki
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku,dodać jajko, wymieszać.Dodać 180 g mąki i szybko wyrobić ciasto (4-5 min.). Kulę ciasta posypać pozostałymi 180 g mąki, zakryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 40 min. Kula powinna zwiększyć objętość, wchłaniając część mąki, którą została posypana; mam nadzieję, że zdjęcie poniżej dobrze to ilustruje:
Ciasto właściwe:
· sponge
· 100 g cukru
· pół łyżeczki soli
· 4 jajka
· 200 g mąki
· 170 g masła
Ze wszystkich podanych wyżej składników wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Uwaga: masło należy dodawać jako ostatni składnik i trzeba dokładnie wyrobić ciasto, tak by tłuszcz został dobrze wchłonięty przez masę. Gdy ciasto jest gotowe, można z nim postąpić na 2 różne sposoby:
1. odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. 2 godziny. Formować brioszki i odstawić je na chwilę, aby „odpoczęły”. Posmarować mlekiem lub jogurtem i piec w nagrzanym piekarniku przez 20-30 min. w temp. 180°C.
2. wstawić ciasto do lodówki na kilka godzin, maksimum na całą noc (8-9 godzin). Po wyjęciu z lodówki, z wyrośniętego ciasta formować brioszki. Odstawić je na chwilę, aby „odpoczęły”. Posmarować mlekiem lub jogurtem i piec w nagrzanym piekarniku przez 20-30 min. w temp. 180°C.
Tinuccia, autorka przepisu, zrobiła 13 bułeczek. Ja swoje nadziewałam budyniem czekoladowym, więc rowałkowywałam ciasto, nakładałam budyń i formowałam „dżdżownice”. Postępując w ten sposób, otrzymałam 27 brioszek
mniam! wyglądają przepysznie! aż mam ochotę sięgnąć przez monitor po jedną :)
pozdrawiam :)
Brioszki przepiękne i na pewno smakowite :)
Dziekuje za mile slowa. Juz sie zastanawialam, czy zamiescic ten wpis, bo jak wyciagnelam brioszki z piekarnika, to moj narzeczony skomentowal spontanicznie: "WYGLADAJA JAK ROBALE..." Brioszki byly jednak tak pyszne, ze zasluzyly sobie miejsce na blogu, mimo skojarzen z dzdzownicami:)
Pozdrawiam!
Ale fajne, jeszcze takich dżdżownicowych briochek nie widziałam. Muszę się w końcu skusić i upiec brioszkę :)
Całkiem fajne te robale :))
Czy wierzch brioszek nacinałaś i dlatego powstały takie jakby obręcze, czy zrobiłaś je jakoś inaczej?
Aklat, skus sie na brioszki, z tego czy innego przepisu, warto:)Edysiu, ilustracje tego, jak sie robi takie brioszki znajdziesz na stronie:
http://piroulie.canalblog.com/archives/2008/03/02/8170986.html
Tam sa zsjecia, ktore pokazuja, jak i co nalezy zrobic, sprawa jest banalnie prosta, tyle ze slowami trudno opisac, lepiej zerknac na fotki:)
Pozdrawiam!
Konsti , brioszki są prześliczne! CUdowne gąsiennice, mniam, ależ smakowitości.Może się skuszę kiedyś :)) Pozdrawiam.
Wyglądają jakby ktoś jes wycinął nożykiem do spiralnych frytek. Bardzo zabawne. :-)))))
Wyglądają przepysznie! Moja córka zauważyła je z daleka, podeszła, obejrzała dokładniej i zarządziła, że musimy je jak najszybciej zrobić :)
Ja też jestem wielbicielką włoskiego jedzenia. I uczę się języka włoskiego, żeby móc rozmawiać z zaprzyjaźnionymi Włochami :)
świetne:-)
Jejku, dziewczyny, coz moge powiedziec, ciesze sie bardzo, ze brioszki przypadly Wam do gustu:)Najwidoczniej skojarzenia z dzdzownicami czy gasiennicami przywoluja same pozytywne obrazy...:)
Pozdrawiam i sciskam wirtualnie.
Ale jakie smakowite gąsienice:P I jeszcze coś czekoladowego z nich wypływa:D Mniam!
Hihihi, ja je upiekę na pewno, bo mi się z Dżdżownicą Madzią kojarzą, a ja w końcu Madzia jestem :) Śliczne :)
Mi też bardzo sie podobają takie dżdżownice-wężownice
Czyli co, dzdzownice Madzie zostaly przyjete przez aklamacje? :)
Ciesze sie, ze sie podobaja...
Pozdrawiam!
mmm... wypływająca czekolada!
smaczne dżdżowniczki :)
pozdrawiamy,
Ally & MiC
Ale super wyglądają - pierszwy raz sięz takimi drożdżownicami spotykam
Bardzo fajne i smakowite te dżdżownice, ;) przypominają mi troszkę bułeczki drożdżowe, na które była na blogach kulinarnych jakiś czas temu moda. ;)
Pozdrawiam!
Dziekuje! U mnie moda na drozdzowki jest zawsze, tylko patrze, jaki pzepis wyprobowac:) A jesli chodzi o dzdzownicowata forme, to przyznam sie, skorzystalam z checia z tego pomyslu, bo bardzo jestem kiepska w formowaniu klasycznych rogali, zawsze mi wychodza jakies koslawe:)
Pozdrawiam!
Zrobiłam. Są ŚWIETNE!
Rety, Nika, strasznie sie ciesze i gratuluje udanego wypieku!
Jakie one ślicznie przytojne! ;)
wspaniałe! tylko mogłabyś napisać jak się zawija ciasto w dżdżownice?;)
Dziekuje za wyrazy uznania:)
Wskazowki co do zwjania znajdziesz pod tym linkiem:
http://piroulie.canalblog.com/archives/2008/03/02/8170986.html
Fotki jasno pokazuja, co i jak nalezy zrobic.
Pozdrawiam serdecznie.
czy można czymś zastąpić masło w tym przepisie?
Margaryna na pewno tak, olejem: nie wiem, nie probowalam.
POzdrawiam.
Ślicznie wygląda, w najblizszym czasie pieke. Efekty i inne posty mozna znalesc na chilicake.blogspot.com
Dziekuje za mile slowa, Julio. Powodzenia w pieczeniu!
Czy razem powinno być 560g mąki, czy te 180 jest tylko do posypki i nie używa ich się do wyrobienia ciasta?
Razem powinno byc 560 g maki.
Powodzenia w pieczeniu!
Pozdrawiam.
co to sponge ???
Sponge to angielski termin oznaczajacy miekkie, lekkie ciasto wykonane z jajek, maki i cukru ("a soft cake made with eggs, sugar, and flour but usually no fat"). We wloskich przepisach to slowo pojawia sie czasem jako okreslenie pierwszego ciasta-bazy do drozdzowych wypiekow. Uzywa sie tez franc. terminu "Éponge".