Biały chleb codzienny z płatkami owsianymi
Posted On 30.05.2010 at a niedziela, maja 30, 2010 by KonstiNazywam ten chleb codziennym, bo robię go dość często, bardzo mi smakuje i właściwie mogłabym go mieć każdego dnia na moim stole. Z podanych składników wychodzi duży bochen, ale u mnie w domu nigdy nie stanowi to problemu: ten chleb zawsze tak jakoś błyskawicznie znika… Przepis wykombinowałam sobie sama (nic trudnego, raz, dwa i upieczony bochenek wyskakuje z pieca) i dzielę się nim z Wami w ramach Festiwalu płatków owsianych.
Składniki:
Biga:
· 70 g letniej wody
· 3 g świeżych drożdży
· 100 g mąki żytniej
Składniki bigi wymieszać dokładnie, przykryć i zostawić na 10-12 godzin w temperaturze pokojowej.
Namaczanka:
· 120 g płatków owsianych (ja je zazwyczaj mieszam z siemieniem lnianym)
· 200 g wody
Płatki zalać wodą, odstawić na 10-12 godzin.
Ciasto właściwe:
· cała biga
· cała namaczanka
· 150 g letniej wody
· 5 g świeżych drożdży
· 600 g mąki pszennej manitoba
· 3 łyżki oliwy
· 1 łyżka soli
Wymieszać składniki ciasta i wyrabiać 10-15 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przełożyć do naoliwionej miski, przykryć, zostawić do wyrośnięcia na ok. 2 godz., aż ciasto podwoi objętość (po upływie godziny odgazować ciasto!). Następnie uformować bochenek, przykryć i ponownie zostawić do wyrośnięcia. Wyrośnięty chleb włożyć do piekarnika i piec ok. 40 min. w temp. 200°C. Ostudzić na kratce.
wygląda bardzo smacznie, choć troche roboty przy nim jest z tego co widzę :)to chyba nie na moje nerwy
Chlebek wygląda wyśmienicie:)
A zapraszam cię do zabawy, szczegóły u mnie:)
wygląda przeapetycznie :)
Pięknie i smakowicie ten chlebek wygląda :)
wspaniały chleb , przepis zapisałam
i z tego co czytam to nie jest pracochłonny , tylko trzeba wieczorem przygotować co nieco
Pieknie ci wyszedł !
piękny bochen
chciałabym miec taki domowy chleb na co dzień :-)
Piękny i pyszny chlebek zrobiłaś!:)) Na pewno smakuje świetnie!
Pozdrawiam Cię:)
Wyglada cudownie! ja bardzo lubię chleb z płatkami owsianymi, jest zawsze pyszny!
Tak myślę, że to byłby i mój ulubiony chleb na drożdżach. Mój zakwas śpi wysuszony i czekając na lodówkę szukam sobie przepisu na fajny chleb ;) Mam kilka i mój zbiór powiększył się o kolejny :)
Uściski!
pyyyyyyyyyyyyychota! na sam widok ślina jako zwierzowi dzikiemu z pyska się toczy
Bardzo dobry chlebuś. Moi niedzielni goście zamiast jeść smakołyki, które przygotowałam, zajadali się tym, jeszcze lekko ciepłym, chlebkiem posmarowanym prawdziwym masełkiem. Pychota:) Zjedliśmy prawie cały bochenek na raz.
Mam tylko pytanie, chleb na drugi dzień kruszył się przy krojeniu, czy taki jest jego urok, czy może coś przedobrzyłam?
I jeszcze jedno: jak się zalogować, żeby przestać być anonimową?:)
Anonimie, chleb nie jest na zakwasie, wiec ma tendencje do szybszego wysychania. Ja moj wystudzony i zjedzony w polowie bochenek owijam w lniana sciereczke i wkladam do foliowego worka - dzieki temu nastepnego dnia nie kruszy sie i daje sie dobrze pokroic. To tyle co moge poradzic.
Co do logowania - mozna sie zalogowac na stale na gmailu zakladajac tam skrzynke pocztowa, ale oczywiscie nie kazdy ma na to ochote. Przy publikowaniu komentrzy powinna Ci sie jednak pojawiac opcja pozwalajaca na wybor tozsamosci: mozesz wiec wybrac account googlowski, jesli jestes na stale zarejestrowana; jesli nie, mozesz pozostac anonimowa; jesli Ci to nie odpowiada, mozesz wybrac opcje "openID" i wtedy dostajesz mozliwosc podpisania sie w dowolny sposob: imieniem, pseudonimem, kombinacja cyfr itp.
Tak to mniej wiecej wyglada, mam nadzieje, ze w miare jasno to wyjasnilam.
Pozdrawiam serdecznie.