Rolada szpinakowa

To już ostatni przepis z serii „Na wielkanocnym stole”, ale zapewniam, że ta przystawka świetnie sprawdzi się też w innych okolicznościach. Rolada szpinakowa jest smaczna, zdrowa i niezbyt pracochłonna, czegóż chcieć więcej?:) Przepis znalazłam na blogu Lepszy smak. Wersja oryginalna (z farszem z dodatkiem łososia lub suszonych pomidorów) na pewno jest ciekawsza w smaku, ale moja rolada była robiona bez przygotowania, w chwili improwizacji, na zasadzie: „mam szpinak, zrobie roladę, brakuje mi kilku produktów, ale co tam, co ma być, to będzie”. No i dobrze było, nawet bez łososia:). Polecam!


rolada szpinakowa


Składniki (18-20 porcji): 

• 1 opakowanie (450 g) mrożonego szpinaku – rozmrożonego i odsączonego na sitku 
• 30 g (2 łyżki) masła 
• 4 jajka – oddzielnie żółtka i białka 
• szczypta utartej gałki muszkatołowej 
• 1 łyżka parmezanu (dałam więcej, 3-4 łyżki
• sól i pieprz 

+ dowolny farsz 
(autorka przepisu poleca farsz łososiowy lub pomidorowy, ja zrobiłam nadzienie z ricotty, papryki i żółtego sera: 500 g ricotty, 2 łyżki jogurtu naturalnego, 2 marynowane papryki drobno pokrojone, kawałek startego parmezanu i goudy, do tego ostre przyprawy; wymieszać, doprawić, gotowe). 

Piekarnik rozgrzać do temperatury 220 stopni. Odsączony szpinak smażyć przez 10 minut na 2 łyżkach oliwy. Połączyć z masłem. Odstawić do wystygnięcia. Formę o wymiarach 20×30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Papier delikatnie natłuścić oliwą. (Uwaga: Można także użyć jeszcze większej formy, np. blachy z piekarnika. Placek szpinakowy będzie wtedy cieńszy.) Szpinak połączyć z żółtkami oraz gałką muszkatołową i dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Białka ubić na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli. Dodać do szpinaku i delikatnie wymieszać. Masę rozprowadzić równomiernie na papierze i wstawić do piekarnika. Piec 10-12 minut aż stężeje. Placek szpinakowy wyjąć z piekarnika, oprószyć tartym parmezanem, przykryć arkuszem papieru do pieczenia i odwrócić (moja zmiana: starty parmezan dałam bezpośrednio do masy szpinakowej przed upieczeniem) . Pozostawić przykryty z obu stron papierem aż do wystygnięcia. Ze szpinakowego placka zdjąć papier (ten na którym się piekł). Na wierzchu rozsmarować równomiernie nadzienie,) tak aby pokryło całą powierzchnię. Zwinąć roladę wzdłuż dłuższego brzegu. Owinąć ścisło folią aluminiową i wstawić do lodówki do schłodzenia na minimum 2 godziny (a najlepiej na całą noc). Przed podaniem pokroić (ostrym nożem!) na plastry o grubości około 1 cm.

2 commenti:

  1. Jolanta Szyndlarewicz Says:

    Uwielbiam rolady szpinakowe, choć sama jeszcze jej nie robiłam .... za to moja kuzynka robi genialną i zawsze wyjadam połowę:)

  2. Konsti Says:

    Jolu, sprobuj kiedys ja zrobic, na prawde warto: w sumie szybko sie ja robi, a jest na prawde smaczna. I tyle kombinacji smakow mozna zastosowac!
    Sciskam Cie mocno.