Plumcake allo yogurt
Posted On 21.10.2010 at a czwartek, października 21, 2010 by KonstiAromatyczne, wilgotne ciasto, z wyczuwalnym smakiem jogurtu i białej czekolady. W oryginalnym przepisie, który kiedyś dostałam od mojej dawnej „padrona di casa” we Florencji, nie było w ogóle mowy o żurawinie. Ja jednak lubię ją dodawać do tego ciasta, bo jej charakterystyczna kwaskowatość ładnie przełamuje słodycz białej czekolady. I nic to, że zazwyczaj cała żurawina z uporem osiada na dnie foremki, w ogóle mnie to nie zraża:). A ciasto jest naprawdę smaczne, idealne zwłaszcza do porannej kawy.
Składniki:
· 360 g mąki
· 250 g jogurtu naturalnego
· 150 g masła
· 200 g cukru
· 4 jajka
· 50 g posiekanej białej czekolady
· 2 łyżeczki proszku do pieczenia
· 1 cukier waniliowy
· opcjonalnie: żurawina (ok. 50 g)
Cukier utrzeć z jajkami. Dodać jogurt, rozpuszczone masło, cukier waniliowy i mąkę, dobrze wymieszać. Dodać proszek do pieczenia, kawałki czekolady i żurawinę, jeszcze raz wymieszać. Przełożyć masę do podłużnej formy. Piec w nagrzanym piekarniku przez 40-50 min. w temp. 180°C.
wyglada pieknie...kiedys robilam babke jogurtowa,ciekawe czy to ten sam smak,bo przepis gdzies posialam :((
Super wygląda i na pewno pyszne :)
Cudowne to ciasto! prezentuje sie niezwykle smacznie:)
Pozdrowienia:)
jogurtowe ciasta bardzo lubię... oj bardzo :)
Wygląda przepysznie!
bardzo ladnie wyglada, tak delikatnie... na pewno jest pyszne:)
wilgotne i z białą czekoladą.. podoba mi się. ładnie wygląda to wnętrze, jego struktura.
takie ciasta to ja barrrdzo, Konsti jak dużej foremki użyłaś?
wilgotne, z jogurtem, ze śliwkami... ja nie mogę, rozkoszne!
Dziekuje za wszystkie komentarze!
Moja foremka miala wymiary: 26 cm dlugosci, 8cm szerokosci, 7cm wysokosci.
Pozdrawiam serdecznie!
Usunęłam komentarz bo zauważyłam wyżej juz odpowiedz na moje pytanie:)
No i wyszedł mi piękny.....zakalec niestety-ucierane ciasta mnie nie lubia:(
No prosze, a ja myslalam, ze tego ciasta nie da sie zepsuc:))) Coz, zdarza sie, a zakalce tez maja swoj urok, prawda?:) Mam nadzieje, ze ta mala porazka nie zrazi Cie do pieczenia ciast, jakiegokolwiek badz rodzaju...
Pozdrawiam cieplo.
co do obsiadania żurawin- spróbuj obtoczyć je przed wrzuceniem w mące.
Probowalam:) i tak zazwyczaj opadaja na dno...
Pozdrawiam.