Malarskim okiem...

A w "Malarskim okiem..." nowy obraz: "Kosz z truskawkami" Jeana Chardina (właśc. Jean-Baptiste Siméon Chardin, 1699-1779).




Czy wiecie, że Chardina nazywano „malarzem ciszy”? A on sam wypowiedział piękne słowa o swojej twórczości: Malarstwo jest wyspą, o której brzegi się otarłem. Wielki Chardin: skromny malarz zanurzony w ciszy...

Od kilku dni mam ogromną ochotę na truskawki. I tak bardzo tęsknię za latem!

Posted in Etichette: |

5 commenti:

  1. Olka Says:

    Bardzo mi się spodobał post. W dziedzinie malarstwa posiadam bardzo skromną wiedzę, ale zawsze lubię jak ktoś jej mi trochę przekaże w niezauważalny, bardzo przystępny sposób :)

  2. Jolanta Szyndlarewicz Says:

    Piękny obraz .... a za taki kosz truskawek dałabym sie teraz pokroić:)

  3. Konsti Says:

    Olko, dziekuje za mile slowa. Ja nie jestem ekspertem od sztuki, ale jak widze obraz, ktory mi sie podoba, to zawsze szukam czegos na jego temat, kim byl autor, jaka to byla epoka, jak rozumiano wtedy malarstwo... Lubie takie opowiesci.
    Jolu, z tym pokrojeniem sie za truskawki mam zupelnie tak samo:)))

  4. Marzynia Mamcia Says:

    Mam sto książek o malarstwie (w tym połowa po rusku i niemiecku, oczywiście z DDR), bo kiedy byłam owładnięta pasją zgłębiania historii sztuki, to książki były tanie jak barszcz. Mnie u Chardina najbardziej podobają się scenki rodzajowe ze służącymi :-)

  5. Konsti Says:

    Moi rodzice tez maja mnostwo ksiazek o sztuce po rosyjsku, moja ciocia pracowala w Ksiegarni Radzieckiej na Nowym Swiecie w Warszawie:)
    Pozdrawiam!