Farro freddo all'arancia e noci

… czyli płaskurka (starsza siostra orkiszu) na słodko i na zimno, z dodatkiem pomarańczy i orzechów. Idealna na śniadanie lub na podwieczorek. Pyszności!


farro


Składniki (na 1 porcję): 

· 1 szklanka ugotowanej kaszy z płaskurki 
· 1 pomarańcza · kilka dorodnych orzechów włoskich 
· kilkanaście rodzynek 
· 1 łyżka płynnego miodu 
· 2 łyżki soku z cytryny 
· 1 łyżeczka oliwy 

Pomarańczę obrać i pokroić na cząstki, tak samo postąpić z orzechami. Dokładnie rozrobić miód z sokiem z cytryny i z oliwą, dodać płaskurkę, dokładnie wymieszać (ewentualnie dodać więcej miodu, jeśli całość ma być bardzo słodka…). Dodać pokrojoną pomarańczę, orzechy i rodzynki, wymieszać, wyłożyć na talerz i konsumować z przyjemnością :) 

Posted in Etichette: |

4 commenti:

  1. margot Says:

    Pychotka
    Ja uwielbiam wszelakie starsze siostry i braci pszenicy( z której chętnie bym zrezygnowała całkowicie , zostawiając tylko jej siostry i braci, ale dużo droższe i ciężej dostępne u mnie niestety ), mają pełniejsze smaki i lepsze są dla zdrowia naszego

  2. Konsti Says:

    Zgadzam sie w calej rozciaglosci!
    A ze wszystkich starszych krewnych pszenicy zdecydowanie najbardziej lubie farro:)
    Sciskam Cie mocno.

  3. Jolanta Szyndlarewicz Says:

    Oj coś mi się wydaje, ze bardzo by mi posmakowało takie śniadanko:)

  4. Konsti Says:

    Jolu, przyznam Ci sie, ze zdarzylo mi sie jesc tak przyrzadzone farro nawet na obiad, nie tylko na sniadanie:)
    Pozdrawiam serdecznie.