Cantucci al caffè e anice

Wczoraj zaczęłam przedświąteczną “produkcję” różnorakich ciasteczek, które znajdą się w paczuszkach-podarunkach dla przyjaciół i znajomych. W tym roku w paczuszkach będą tradycyjnie "girandole", pierniczki i kruche aniołki z kawałkami gorzkiej czekolady, a także jedno ciasteczkowe “new entry”: "cantucci al caffè e anice" czyli słodkie sucharki o charakterystycznym smaku kawy i anyżku. Bardzo ciekawe połączenie, "cantucci" pierwsza klasa! Inspirację znalazłam tutaj. Polecam, idealne do kawy:)


cantucci


Składniki: 

· 600 g mąki 
· 2 jajka 
· 200 g cukru 
· 50 g oliwy 
· 250 g obranych orzechów i migdałów 
· 3 łyżeczki proszku do pieczenia 
· skórka otarta z 1 cytryny 
· 1 filiżanka mocnego espresso 
· 1 łyżkeczka kawy rozpuszczalnej 
· 1 kieliszek likieru anyżkowego 
· 5 g nasion anyżku · szczypta soli 

 Ze wszystkich składników (oprócz bakalii) wyrobić gładkie ciasto. Następnie posiekać orzechy i migdały i połączyć je z ciastem. Uformować wałki o szerokości 4-5 cm i wysokości 2-3cm. Wyłożyć je na dużą blachę i piec w nagrzanym piekarniku przez 20-25 min. w temperaturze 180 stopni. Po tym czasie wyciągnąć je z piekarnika, lekko ostudzić, pokroić ostrym nożem na jednocentymetrowe kawałki, ułożyć z powrotem na blasze i ponownie piec przez 30-35 min., tym razem w niższej temperaturze, bo w 160 stopniach. Zostawić do ostudzenia w zamkniętym piekarniku.


Posted in Etichette: , , |

3 commenti:

  1. gin Says:

    Bardzo ciekawe połączenie - kawa i anyż...? Koniecznie muszę spróbować :)

  2. margot Says:

    Ojej , jakie świetne , ta kawa i anyż, pewnie będą tak mnie ciekawić, że będę musiała upiec

  3. Majana Says:

    Bardzo fajne są! Ileż w nich pyszności - kawa, anyż...mmm :)