Mazurek daktylowy

Chwalą się wszyscy swoimi wypiekami świątecznymi, to i ja coś pokażę:) Ten mazurek z daktylami to idealny wypiek dla osób zabieganych lub tych, co nie lubią zbyt wielu ceremoniałów przy pieczeniu ciasta... Pomysł na nadzienie zaczerpnęłam z blogu Moje wypieki, ale nie mogłam się powstrzymać i trochę zmodyfikowałam przepis Doroty. Ciasto proste, a jednocześnie bardzo smaczne. Polecam!






Składniki

Na ciasto:
· 25 dkg mąki
· 125 g masła
· 50 g cukru pudru
· 1 żółtko
· 1-2 łyżki kefiru lub jogurtu naturalnego
· szczypta soli

Masło rozpuścić i ostudzić. Dodać pozostałe składniki i zagnieść ciasto. Wstawić do lodówki na co najmniej godzinę. Schłodzonym ciastem wylepić formę (ciasto jest na tyle tłuste, że nie trzeba natłuszczać blachy i wysypywać jej mąką, bo i bez tego ciasto powinno ładnie “wyskoczyć” z formy). Wstawić ponownie do lodówki na ok. 30 min. Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec przez ok. 20-25 min. w temp. 180°C. (ciasto powinno lekko zbrązowieć, ale trzeba uważać, żeby go nie przypalić). Przygotować nadzienie.

Na nadzienie:
· 2 szklanki suszonych daktyli
· 1 jabłko (obrane, pokrojone na kawałki i pozbawione pestek)
· 2 cytryny (obrane, pokrojone na plasterki i pozbawione pestek)
· pół szklanki jogurtu naturalnego
· pół szklanki cukru
· kieliszek rumu
· kilka łyżek wody
· pół łyżki żelatyny w proszku

Wszystkie składniki, oprócz jogurtu i żelatyny, umieścić w garnuszku, zagotować i pogotować pod przykryciem 5 minut, aż z owoców zrobi się pulpa. Zmiksować blenderem. Podgrzać ponownie, dodać jogurt wymieszany z żelatyną. Trzymać na ogniu przez kilka minut, aż wszystko dobrze się połączy. Ciepły mus wyłożyć na upieczony spód. Wyrównać, dowolnie ozdobić, odstawić do ostudzenia.











Posted in Etichette: , , |

13 commenti:

  1. belgia od kuchni Says:

    Piekny! U nas sie jakos nie piecze i nie jada mazurkow na Wielkanoc - zaczynam zalowac ;))
    Wesolych Swiat!

  2. zauberi Says:

    ja w tym roku zakochałam się w mazurkach, w moim domu nie ma tradycji ich pieczenia, Twój wygląda smakowicie :) wesołych Świąt życzę

  3. Majana Says:

    Śliczny mazurek zrobiłas!:)
    Buona Pasqua!:)

  4. majka Says:

    Cudowny mazurek. Gdyby to nie byly Swieta to poprosilabym Cie o kawaleczek :))

    Spokojnych i rodzinnych Swiat!

  5. margot Says:

    bardzo ,ale to bardzo gustowna dekoracja
    Wesołych Świąt

  6. aga Says:

    cudny mazurek:)

    Spokojnych i radosnych Świat!!!

  7. ewe.kott Says:

    piękny ten mazurek! ja żałuję, że zrobiłam tylko dwa małe, bo nie wiem co rodzinka na to... u nas w domu nie piekło się mazurków. Królowały baby, serniki i makowce :)

    Wesołych Świąt!

  8. asieja Says:

    pięknych Świąt!

  9. grazyna Says:

    Wspaniały, bardzo lubię daktyle - zapisuje sobie na przyszły rok :)

  10. Noelka Says:

    Mazurek piękny, ale jeszcze jak byś podała czas i temperaturę pieczenia ciasta byłoby super.Na te święta już go nie zrobię, ale przepis zostaje na następne.
    Pozdrawiam Noelka

  11. Konsti Says:

    Bardzo dziekuje za wszystkie wyrazy uznania:)))
    Noelko, masz racje, wcielo mi gdzies zdanie o pieczeniu! Juz poprawilam: pieczeny ok 20-25 min. w temp. 180°C. Dziekuje, ze zwrocilas mi na to uwage!
    Pozdrawiam serdecznie.

  12. Anonimowy Says:

    Od 25 lat mieszkam w Kanadzie ale co roku pieke na Swieta inny mazurek. W tym roku to bedzie mazurek daktylowy. Dziekuje za przepis, mazurek wyglada pieknie i napewno jest bardzo smaczny.Pozdrawiam i zycze wesolych Swiat. Katarzyna

  13. Konsti Says:

    Czuje sie wyrozniona:) Mam nadzieje, ze mazurek wyjdzie udany i ze bedzie wszystkim smakowal! Bardzo dziekuje za mile slowa i tez zycze wspanialych Swiat Wielkanocnych. Pozdrowiam serdecznie z dalekich Wloch.