Rogaliki z Weekendowej Cukierni nr 14

Jak już wspominałam, ostatnio w kuchni szaleję z wypiekami drożdżowymi. Gdy więc zobaczyłam zaproszenie do Weekendowej Cukierni nr 14 i przepis od Olcika na drożdżowe rogaliki, to nie wahałam się ani chwili. I tak wczoraj wyciągnęłam z piekarnika 26 pachnących, aromatycznych rogali z nadzieniem makowym, a dziś rano urządziłam sobie pyszne śniadanie niedzielne: kubek gorącej kawy zbożowej z mlekiem i słodki wypiek z Weekendowej Cukierni... a do tego lektura ciekawej książki, przeplatana leniwymi pogaduszkami z Kalabryjczykiem. Czyż to nie piękny początek dnia? Dobrze mi i błogo:) W przepisie dokonałam tylko jednej zmiany: rogali nie smarowałam masłem, niektóre zostawiłam „golutkie”, a część posmarowałam pigwą w cukrze (pozostałość po soku pigwowym: odcedzona, posiekana pigwa zasypana cukrem i zamknięta w słoiczkach). Jeśli chodzi o kształt, to przyznaję, rogaliki wyszły trochę koślawe, ale co tam, najważniejszy jest smak:)




Składniki:
  • 1 szkl. mleka
  • 1/2 kostki masła
  • 1/2 szkl. cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżka suszonych drożdży
  • 3 duże jajka
  • 4 i 1/2 szkl. mąki
Do posmarowania:
  • 3 łyżki stopionego masła (u mnie: bez smarowania)
Nadzienie:
  • pełna dowolność np. powidła śliwkowe,biały serek,gęsty budyń (u mnie: masa makowa)


Drożdże wsypać do małego naczynia, dodać troszkę mąki i cukru. Mleko podgrzać, aż będzie letnie i 1/4 szklanki zalać drożdże, dobrze wymieszać i zostawić , aż zaczyn zacznie się podnosić. Resztę (3/4 szklanki) mleka zagotować i dodać do niego masło i cukier. Odstawić do przestygnięcia. Następnie wsypać mąkę, dodać rozczyn, jajka, sól i wymieszać, aż utworzy się miękkie ciasto. Wyłożyć na stolnicę i wyrabiać dobre kilka minut, aż będzie gładkie i lśniące. Włożyć z powrotem do miski i zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na około 1 godzinę , aż podwoi swoją objętość. Podzielić ciasto na 3 części, z każdej wywałkowac koło o średnicy 22 cm (u mnie trochę większe). Posmarować roztopionym masłem, podzielić na 8 trójkątów, nakładać po 1 łyżeczce nadzienia i zwijać ku środkowi rogaliki. Układać na natłuszczonej blasze, posmarować masłem (u mnie: bez smarowania), przykryć i zostawić do wyrośnięcia. Piec 8 - 10 minut (moje piekły się prawie dwa razy dłużej zanim się zrumieniły) w temperaturze 200 st.C., wyjąć z piekarnika i jeszcze gorące ponownie posmarować masłem (u mnie: bez smarowania). Zostawić do wystygnięcia.


Posted in Etichette: |

7 commenti:

  1. Majana Says:

    Piekne są! Muszę je kiedyś zrobić. Bardzo mi się podobają:)
    Z nadzieniem makowym też bym chętnie spróbowała.
    Pozdrawiam ciepłO:)

  2. margot Says:

    wyglądają w kształcie trochę jak moje i pewnie są takie same pyszne , choć maja inne nadzienie
    Ja bym z chęcią podrzuciła ci kilka moich a poczęstowała się twoimi

  3. wiosenka27 Says:

    Piękne Ci wyszły. Gdyby nie to że robiłam je zanim Ola ogłosiła je w WC też bym pewnie teraz je piekła:) Z makiem musiały być pyszne:)

  4. Ewelina Majdak Says:

    Śliczny kubek i śliczne rogaliki :*
    Dziękuję za udział w WC!

    konsti sprawdź czy usunęłaś to nieszczęsne s400 w kodzie zdjęcia :)

  5. Szarlotek Says:

    Ja niestety nie wyrobiłam się czasowo ze zrobieniem tych rogalików , poprzestając na serniku... Ale na pewno , to nadrobię bo wyglądają kusząco :)

  6. Konsti Says:

    Majano, Margot, Wiosenko: jakby to bylo mozliwe, to od razu zaprosilabym Was na slodki podwieczorek z rogalikami! Kto wie, moze ktoregos pieknego dnia...:)
    Polko: kubek to jeden z moich ulubionych, kiedys musialam go wkrecic do sesji zdjeciowej:) Czy mowiac o s400 masz na mysli zmiane formatu zdjec? Zazwyczaj staram sie o tym pamietac...
    Szarlotku, wcale Ci sie nie dziwie, ze na rogaliki zabraklo Ci czasu, jest przeciez tyle roznych przepisow do wyprobowania. Ja, mimo najlepszych checi, zdecydowanie za rzadko uczestnicze w Weekendowej Piekarni i Cukierni, niestety zazwyczaj nie wyrabiam sie czasowo...
    Pozdrawiam serdecznie!

  7. Bea Says:

    Piekne te rogaliki! Bardzo ksztaltne :) I kubeczek tez sliczny ;)

    Pozdrawiam!